Więcej na temat Huberta Van Zeller można znaleźć
pod adresem:
http://www.librarything.com/author/zellerhubertvan
#336. 2008/01/27.
Udział w życiu Boga poprzez wiarę,
sprawia, że stajemy się "nowymi osobami." Uzyskujemy nowe zrozumienie
rzeczywistości, nowe spojrzenie na Boga i nowe spojrzenie na przejściową rzeczywistość,
która nas otacza. (...). Dostrzegamy Jego obecność i działania nie tylko
w nas, ale także w świecie natury i w historii. (...) Wiara jest cnotą,
która pozwala nam być w kontakcie z Bogiem (...). Wiara jest udziałem w
myśleniu Boga. (...). Wiara pozwala nam myśleć, tak jak myśli Bóg, nie
tylko o nas samych, ale o wszystkim, z czym mamy kontakt. (...)
Tadeusz Dajczer, The Gift of
Faith, s.23-4. (tłumaczenie z angielskiego)
#337. 2008/02/03.
Ludzie, którzy są pokorni (...) mają w sobie tę atmosferę
samo-wystarczalności i samo-kontroli. Nie ma w nich dumy, nie ma
dystansu, nie ma sarkazmu, poniżania innych, poczucia ważności czy
pogardy dla innych. Zdolność do borykania się z własnymi ograniczeniami
i ograniczeniami innych ludzi, świadomość, że Bóg jest w życiu i że oni
nie zarządzają wszechświatem, przynosi im spokój, nadzieję, wewnętrzną
harmonię i prawdziwą energię. Pokorni ludzie czują się komfortowo w
każdej grupie. Nikt nie jest poniżej lub powyżej nich, by mieć wpływ na
ich samopoczucie. Oni są, kim są - ludźmi, którzy mają tak samo dużo do
dania, jak i do wzięcia, i wiedzą o tym. I ponieważ są zrelaksowani z
sobą, mogą sobie pozwolić, by otworzyć się na innych. (...)
Joan Chittester, "Wisdom
Distilled from the Daily: Living the Rule of St. Benedict Today," s.
64-5.
#338. 2008/02/10.
W Herakhanie jest dziesięć świątyń. One są symbolami.
Wskazują nam one, że ciało jest świątynią o dziesięciu zmysłach i że w
tej świątyni musimy umieścić w swych sercach Boga. Ciało jest ruchomą
świątynią Pana. Pragnie On, abyśmy uczynili tę świątynię tak piękną, że
gdziekolwiek się udajemy, ludzie będą chcieli ją czcić, będą mieli dla
niej szacunek i będą próbować się od niej uczyć.
Babadżi z Haidakhanu. "Nauki
Babadżiego," s. 64-5.
#339. 2008/02/17.
Oni doświadczyli tylko jednego sposobu życia - swojego
własnego - i nie potrafią sobie wyobrazić nic innego. Poza tym, kiedy
przypominam sobie, ile razy upadłem z powodu własnej ignorancji, czuję,
że powinienem mieć więcej tolerancji dla innych.
The Cloud of Unknowing (Obłok
Niewiedzy), s.74.
#340. 2008/02/24.
Dziś wieczorem Athos ubrana
była w chmury, a tęcza rozciągała się aż do końca półwyspu. Zachodzące
słońce skąpało to wszystko w ciepłym świetle, a księżyc w pełni błyszczał
ponad chmurami. Na szczycie Góry jest mała kapliczka poświęcona
Transfiguracji. Ojciec Dionisios mówi mi, że muszą ją odbudowywać każdego
roku na święto (Transfiguracji), jako że jest ona niszczona przez
błyskawice. Łatwo mi w to uwierzyć. To jest fascynujące widzieć tutaj
niebo pełne gwiazd, a jednocześnie światła błyskawic, kiedy chmury z
zachodu ocierają się w wierzchołki gór. "Swięta Transfiguracja" wydaje się
właściwą nazwą dla tej kaplicy jak i dla istoty monastysizmu. W
przeciwieństwie do Piotra, nam wolno postawić tu namiot i zaproszeni
jesteśmy, by w pełni zamieszkać w Boskim Obłoku. (...)
M. Basil Pennington.
(1978). O Holy Mountain! Journal of a Retreat on Mount Athos. Garden
City, N.Y.: Doubleday & Co. s.28.
#341. 2008/03/02.
(...) Na
brzegiem morza istnieje wioska, o nazwie Baskala, w której mieszkają
ludzie pozbawieni jakichkolwiek cnót wedyjskich. Są to rozpustnicy,
zarabiający na życie w oszukańczy sposób, ateiści, chłopi noszący broń i
wiarołomcy. Oni nie wiedzą nic o prawdziwej wiedzy, o oddzieleniu czy o
prawdziwej cnocie. Są brutalni w swojej mentalności, i wielce
zainteresowani w słuchaniu złych plotek i pomówień. Ludzie z różnych kast
są takimi samymi łotrami (w tej wiosce), nigdy nie zważającymi na swoje
obowiązki. Zawsze przyciągani przez światowe przyjemności, oni angażują
się w jedną niegodziwość za drugą. Wszystkie kobiety tak samo są (tam)
zepsute, dziwkarskie i grzeszne. Mające zły temperament, rozluźnione
obyczaje, nie wiedzą co to prawidłowe zachowanie czy zdyscyplinowane życie.
(...)
Pokuta jest jedynym sposobem
ratunku dla grzeszników. (...) Czystość może być osiągnięta tylko poprzez
pokutę. (...) Umysłowa czystość, którą można osiągnąć słuchając historii
Sziwa-purany, nie może zostać osiągnięta w żaden inny sposób. Tak jak
lustro staje się czyste, po przetarciu go szmatką, tak umysł zostaje
oczyszczony poprzez wysłuchanie tej historii. (...) Sziwa zamieszkuje w
umysłach czystych ludzi. Uświęcona dusza osiąga w ten sposób region Sziwy.
(...) Człowiek, który słucha
tej historii w tym życiu, nawet jeśli nie jest w stanie medytować, osiąga
te same korzyści w przyszłym życiu, i w ten sposób dociera do celu, jakim
jest Sziwa. Wielu pokutujących grzeszników medytowało o Sziwie, po
wysłuchaniu tej historii, i osiągnęło zbawienie. Słuchanie opowieści o
Sziwie upięknia każdego człowieka. Jeśli rozumiana w odpowiedni sposób,
opowieść ta rozpuszcza chorobę przywiązania do świata.
The Glory of Shivapurana. [In:] Sivapurana, Vol.I, Part
I. Delhi, Varanasi, Patna.: Motilal Banarsidass. s.10,14,15.
#342. 2008/03/09.
Potężne prądy
energii życia emanują ze świętego i wypełniają całą atmosferę (...). Sama
obecność świętego budzi dusze i zbawia je (...). Promienie czystości płyną
z niego nieustannie. Jest pełen cudownego światła i uprzejmości. Ma
niesamowity wpływ na innych. Ma w sobie magnetyczną atrakcję. Swoimi
słowami, które są pełne mistycznego znaczenia, on podciąga dusze do góry.
Produkuje doświadczenie błogostanu, które nie daje się opisać (...). W
doskonałym Mistrzu jest spokój i równowaga. W rezultacie bycia w jego
towarzystwie, prąd błogostanu płynie przez nas. Czujemy się szczęśliwi, że
go spotkaliśmy. Wszystkie nasze wątpliwości zostają usunięte i osiągamy
pewność, że uda nam się osiągnąć nasze ostateczne przeznaczenie. (...)
Doskonały Mistrz jest inkarnacją Pana. Tak jak Pan komunikuje swoje nauki
świętym bez pomocy mowy, tak podobnie święci przekazują swoje przesłania
uczniom poprzez wewnętrzne doświadczenia, i bez użycia mowy.
Maharaj Sawan Singh, Philosophy of the Masters, cytowany w:
Miriam Bokser Caravella, The Holy Name. s.185.
O ludzkości! My stworzyliśmy ciebie z jednej duszy, mężczyznę i kobietę,
i podzieliliśmy was na narody i grupy, po to, byście mogli się poznać.
Prawdziwie najlepszym spośród was w oczach Boga jest ten, który jest
najbardziej pobożny. Bóg jest Wszystko-Wiedzący, Wszystkiego-Swiadomy.
Koran 49:13
#344. 2008/03/23.
Smierć pokonuje się poprzez miłość - nie przez własną heroiczną
cnotliwość, ale poprzez udział w tej miłości, z którą Chrystus
zaakceptował śmierć na Krzyżu.
Thomas Merton, Conjectures of a Guilty Bystander, s.234.
#345. 2008/03/30.
Jezu, Miłośniku ludzkiego zbawienia, pociągnij wszystkie dusze do życia
Bożego, niech się sławi wielkość miłosierdzia Twego tu na ziemi i w
wieczności. O wielki Miłośniku dusz, któryś w swej nieprzebranej litości
otworzył zbawienne źródła miłosierdzia, aby się krzepiły dusze słabe
wśród pielgrzymki życia. Miłosierdzie Twoje jest przeprowadzone przez
całe nasze życie jak złota nić, która utrzymuje kontakt naszego
jestestwa z Bogiem we wszelkim porządku, gdyż do szczęścia niczego nie
potrzebuje, a więc wszystko jest jedynie dziełem miłosierdzia Jego.
Faustyna Kowalska, Dzienniczek, 1466.
#346. 2008/04/06.
W kraju tak gorącym jak India, człowiek potrzebuje bardzo niewielu
rzeczy, by przeżyć: jeden wegetariański posiłek dziennie, składający
się z ryżu, warzyw i grochowin, dwa kawałki materiału, by się czymś
przykryć, matę, koc, pojemnik na wodę - wystarczają, by zaspokoić
potrzeby naszego ciała. W istocie, nie mamy tu łazienki, prysznica czy
toalety. Chodzimy do rzeki, żeby się umyć, a dla wszystkiego innego
kucamy pomiędzy kamieniami. Gotowanie odbywa się na otwartym ogniu, a
śpimy zwinięci na matach w jakimkolwiek miejscu, które uda nam się
znaleźć. Nie potrzebujemy butów, bo wygodniej jest chodzić boso, ani
walizek, bo wszystko możemy zmieścić w małym zawiniątku. Matka India
jest wielką nauczycielką prostoty. (...)
Prawdopodobnie pierwotny przekaz każdej religii jest wspólny dla
nich wszystkich i całkiem prosty. To nasze wyszukane umysły komplikują
sprawy, szczególnie w świecie Zachodu. Nasza cywilizacja, oparta na
ślepym materialiźmie, gwałcie i podporządkowywaniu innych poprzez
wojny, utraciła zdolność rozróżniania. Tu w indyjskiej dżungli
znalazłam ten kawałek świata, w którym pokój i ludzka miłość istnieją,
są realne, przeżywane każdego dnia - prawdziwe iskry światła.
Gaura Devi (2001). Fire of Transformation. My life with
Babaji. West Leigh, Crediton, Devon, UK: Nymet Press. P. 74, 85.
Więcej na temat Gaura Devi
można znaleźć pod adresem:
http://www.nymetpress.co.uk/
#347. 2008/04/13.
Znalazłem swoje schronienie
w tobie w mym strachu i zadziwieniu,
i w rozpaczy
przyjąłem twoje imię jako moją twierdzę.
Spojrzałem w prawo
i w lewo, i nie znalazłem nikogo -
w twoje ręce
oddaję moją samotność...
Gabirol (11-ty wiek), Godzina Pieśni. Cytowany w: Cole,
Peter (Trans.) (2001). Selected Poems of Solomon Ibn Gabirol. Princeton,
Oxford: Princeton University Press. s.117.
#348. 2008/04/20.
Cierpienie przypomina mądrym
o Bogu, ale kruszy tych, którzy o nim zapomnieli.
Sw. Marek Ascetyk (4-ty wiek naszej ery.), cytowany w:
The Philokalia, Vol. I., s.114.
Więcej na temat Sw. Marka
Ascetyka można znaleźć w języku angielskim pod adresem:
http://en.wikipedia.org/wiki/Marcus_Eremita
#349. 2008/04/27.
W dniu egzekucji sir Thomas More ubrał najlepsze szaty (...). Kiedy
został wyprowadzony z Wieży (...) zanim wszedł na szafot (gdzie
ścięto mu głowę -P.R.), panował ogólnie ponury, trudny do zniesienia
nastrój. (...) Thomas More powiedział wtedy do oficera, który
dowodził egzekucją i który także był śmiertelnie poważny:
"Poruczniku, proszę, by pomógł mi pan wejść na górę. Jeśli chodzi o
schodzenie na dół, sam sobie poradzę." (W.Roper&N.Harpsfield,
Lives of Saint Thomas More, London, New York, 1963, p.50).
St. Thomas More (1478-1535), cytowany w: Dajczer,T
(2001) The Gift of Faith., P.102.
Więcej na temat Tomasza More można znaleźć pod adresem:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Thomas_More
#350. 2008/05/04.
Po tym jak król Riszaba został ascetykiem, on przyjął ślub
milczenia (...). Kiedyś, po swojej długiej pokucie, on poszedł do
ludzi, by dostać coś do jedzenia. (...) Jednakowóż w tamtym czasie
zwykli ludzie nie znali zwyczaju dawania jedzenia jako jałmużny.
Oni zwykle okazywali mu szacunek, jaki należny był królowi i
dawali różne dary, których Riszaba nie akceptował. Po roku takiego
wałęsania się bez jedzenia, Riszaba przyszedł do miasta
Hastinapur. (...) Kiedy Szrejan zobaczył Riszabę, który był jego
pra pradziadkiem, pośpieszył by go powitać. Po pochyleniu się do
stóp ascetyka, Szrejan spojrzał w twarz Riszaby i nie mógł od niej
oderwać wzroku. On wpadł w stan medytacyjny, znany jako
Jati-smaran Jnan, który otwiera wiedzę o poprzednich wcieleniach.
(..) Uświadomił sobie wtedy, że Pan Riszaba cierpiał głód i
pragnienie z powodu ludzkiej ignorancji na temat norm
ascetycznych. Z największym szacunkiem powiedział do Riszaby:
"Ojcze! Jestem uhonorowany twoją obecnością tutaj. Właśnie
otrzymałem 108 konwi pełnych świeżego soku z trzciny cukrowej,
który jest czysty i odpowiedni dla Ciebie pod każdym względem.
Łaskawie przyjmij ten sok i skończ swój post." Pan Riszaba
wyciągnłł wtedy swoje dłonie i Szrejan nalał w nie soku z konwi.
Wtedy otwarły się niebiosa, i przy dźwiękach boskich werbli dał
się słyszeć głos: "Niech żyje zwyczaj jałmużny!" (...) To był
początek religijnej tradycji dobroczynności i dawania jałmużny. Na
wspomnienie tego wydarzenia, trzeciego dnia jasnej połowy miesiąca
Vaishakh obchodzone jest święto Aksay Tritiya.
#351. 2008/05/11.
Niech niebo i ziemia służą mi za świadków, że czy to w
mężczyźnie czy kobiecie, Kutycie czy Izraelicie, męskim albo
żeńskim niewolniku - duch święty spoczywa na każdym z nich, w
stopniu jakim na to zasługują swoim zachowaniem.
Rabbi Chaim Vital, żydowski mistyk z 16-go wieku.
Cytowany w: Miriam Bokser Caravella, The Holy Name. s.74.
#352. 2008/05/18.
Zamiast być złapani w pułapkę tej bardzo ograniczonej,
uwarunkowanej egzystencji, możemy stać się jednym ze
wszeświatem, ogromnym i nieuwarunkowanym. Odkrywając tą prawdę
na nowo, Budda wyzwolił wszystkie świadome istoty, a nie tylko
siebie, ponieważ utorował on drogę dla każdej istoty, by
uświadomiła sobie, iż także jest esencjonalnie buddą (lub jak
niektóre szkoły wolą to wyrażać - osobą zdolną do osiągnięcia
oświecenia). Kiedy to przebudzenie przyszło do niego, ono
weszło na nowo w ludzką świadomość po wiekach zupełnego
zapomnienia.
Jack Maguire. (2001). Essential Buddhism. P.14.
#353. 2008/07/06.
Modlitwa to podróż duszy w kierunku Boga, celem której jest
osiągnięcie go i bycie z nim zjednoczonym. (...) Możemy też
powiedzieć, że modlitwa jest jest atmosferą, w której dusza
żyje. Wiecie, że naszymi płucami oddychamy powietrzem? W
podobny sposób nasze dusze oddychają modlitwą.
Archimandrite Aimilianos of Simonopetra. (2005).
The Church at Prayer. Athens; Indiktos. s.9,10.
#354. 2008/07/13.
Jeśli podróżnik nie natrafia na kogoś, kto jest lepszy od
niego lub jemu równy, wtedy powinien stanowczo kontynuować
swoją podróż w samotności. Towarzystwo głupca nie jest żadnym
towarzystwem.
Dhammapada, zbiór powiedzeń przypisywanych
Buddzie, cytowana za Novak Philip, The World's Wisdom, P.105.
#355. 2008/07/20.
Zycie jest wszystkim. Zycie jest Bogiem. Wszystko zmienia się
i porusza do i od, i ten ruch jest Bogiem. I dopóki jest życie
jest też radość w świadomości, że jest Bóg. Kochać życie to
kochać Boga.
Piotr Bezuchow w książce Tołstoja "Wojna i
Pokój." Cytat nadesłany przez Roberta Moore.
#356. 2008/07/27.
Chwalić Boga to znaczy zostać oczyszczonym: kiedy czystość
przychodzi, korupcja szybko odchodzi. Przeciwieństwa uciekają
od siebie nawzajem, tak jak noc, który ucieka, kiedy nadchodzi
poranek. Kiedy czyste Imię pojawi się na ustach, ani
nieczystość ani żal nie mogą pozostać. Twoje zachwycenie i
miłość są liną, na którą możesz złapać Mój dar: pod każdym
twoim "O Panie" jest wiele Moich "Oto jestem."
Rumi, Mathnawi III, 186-188, cytowany w:
Helminski, Kabir (2000). The Rumi Collection. s.97.
#357. 2008/08/04.
(...) Chris Pauling, (...) rozróżnia pomiędzy Oświeceniem
przez duże O, reprezentującym całkowicie przekształcające
przebudzenie, jakiego doznał Shakyamuni (Budda - P.R.), i
oświeceniem przez małe o, odzwierciedlającym rozwiniętą
świadomość osoby, która widzi poza ograniczeniami,
wynikającymi z "ja" i z codziennego świata (...)
Jack Maguire. (2001). Essential Buddhism. s.85.
#358. 2008/08/17.
Ogłośmy każdej duszy: Podnieś się, podnieś się, obudź! Obudź
się z zahipnotyzowania słabością. Nikt na prawdę nie jest
słaby: dusza jest nieskończona, omnipotentna i
wszystko-wiedząca. Powstań, bądź asertywny, ogłoś, że Bóg jest
w tobie, nie wypieraj się go!
Wiwekananda, cytowany w: Nikhilananda,
"Vivekananda, A Biography," s.120.
#359. 2008/09/07.
(...) Ale w głęboko religijnej kulturze ludzie wiedzą, że
głęboka modlitwa i poczucie boskiego towarzystwa są
najważniejszymi rzeczami na świecie. To na tym głębokim
poziomie decyduje się prawdziwy business życia. Umysł
sekularny jest poszatkowany i fragmentaryczny, i opiera się
tylko na pewnej części ludzkiej natury, ignorując inną -
najchwalebniejszą część - ludzkiej natury, mocy, i
możliwości. Religijny umysł obejmuje całą osobę, dotyka jej
lub jego relacji z czasem na prawdziwym gruncie i
umiejscowieniu w Wiecznym Kochanku. Jest blisko krynicy
boskiej twórczości. W swojej małości on zna radości i
stabilności, pokój i pewność, które są całkowicie
niezrozumiałe dla umysłu sekularnego. Zyje w możliwościach i
mocach, które sprawiają, że ludzie są promienni i
tryumfujący, grupy ludzkie tolerancyjne i zjednoczone we
wspólnych troskach, i umożliwia życie zewnętrzne, oparte na
radosnej i nigdy niekończącej się pracy.
Kelly, Thomas. A Testament of Devotion.
s.35-36
#360. 2008/09/14.
Uwarunkowane przez ignorancję są formacje karmiczne.
Uwarunkowana przez formacje karmiczne jest świadomość.
Uwarunkowane przez świadomość jest umysł-i-ciało.
Uwarunkowane przez umysł-i-ciało są pola sześciu zmysłów.
Uwarunkowane przez pola sześciu zmysłów są wrażenia
zmysłowe. Uwarunkowane przez wrażenia zmysłowe jest uczucie.
Uwarunkowane przez uczucie jest pragnienie. Uwarunkowane
przez pragnienie jest sięganie. Uwarunkowane przez sięganie
jest stawanie się. Uwarunkowane przez stawanie się są
narodziny. Uwarunkowane przez narodziny zaczynają istnieć:
starzenie się i śmierć, żałoba, żal, cierpienie, lamentacje
i desperacja. To jest początek całej masy cierpienia.
Przypisywane Buddzie, cytowane w: Novak Philip,
The World's Wisdom, s.69-70.